W związku z XVI edycją Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego czytaj więcej
…w Kościele Pokoju. czytaj więcej
Zachęcamy do oddania głosu! czytaj więcej
Historyczne miejsca, które poznaliśmy podczas wspólnych podróży po Śląsku, skłoniły do podjęcia decyzji o zawarciu małżeństwa w Świdnicy – mówią państwo młodzi. czytaj więcej
Grupą plastyczną w tym roku zaopiekowała się Elżbieta Dudziak – świdnicka artystka, która prowadzi własną internetową galerię. Jest to malarka, która nie przywiązuje się w swojej twórczości do jednej techniki. Jej prace to często kolaż – z lekkością i wyczuciem łączy grafikę z fotografią i olejem. Tworzy obrazy pełne ekspresji, o niepowtarzalnym klimacie. Ela Dudziak podczas pięciu warsztatowych spotkań nauczyła młodych plastyków jak posługiwać się techniką trudną i wyjątkową: monotypią. Trudną, bo do doskonałości dochodzi się wykonując wiele pracochłonnych prób. Wyjątkową, bo monotypia – pomimo tego, że jest techniką graficzną – pozwala na wykonanie tylko jednej odbitki. Każdy z uczestników zajęć wykonał po dwie prace, które mógł pokazać podczas piątkowego (17 lipca) wernisażu. Motywem przewodnim warsztatów był cmentarz okalający Kościół Pokoju. Podczas pierwszego dnia zajęć grupa ze szkicownikami w ręku wyruszyła w teren szukać „pokoju na placu Pokoju”. A dowodem na to, że inspiracji było wiele są ich różnorodne prace. Na obrazach pojawiają się różne motywy zdobień nagrobków, czy żelaznych ogrodzeń grobów, jak i stare drzewa, bluszcz i wiele innych szczegółów, które przetworzone i w indywidualny sposób pokazane przez młodych artystów, zachwyciły gości wernisażu. Obrazy wystawione w Hali Chrztów Kościoła Pokoju będzie można oglądać przez cały sierpień. Z pamiętnika... Oliwii Drozdowicz: 14.07.2009 Wczoraj robiłam szkice wejścia do kościoła, a dziś kiedy przemalowaywałam, ciągle mazałam gumką. Potem moje dwie godziny pracy były do kitu. Wszystko od nowa, ale na mniejszym formacie. Komentarz: TRUDNO! 15.07.2009 Monotypie były trudne, ładne i śmieszne. Moja wyszła ładnie. Stemplowałam liście. 16.07.2009 Wszystko było w biegu! Każdy skończył po dwie prace oprócz Tomka. 17.07.2009 NUDY! Chodzę na rzeźbę na przerwach. Elżbiety Dudziak: 17.07.2009 I już koniec... Tydzień minął tak szybko... Ledwie się poznaliśmy, a tu rozstanie... Dziś wystawa. Jestem dumna z moich podopiecznych, wykonali dużo świetnych prac! To był bardzo pracowity, ale przemiły czas. Dziękuję.