W związku z XVI edycją Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego czytaj więcej
…w Kościele Pokoju. czytaj więcej
Zachęcamy do oddania głosu! czytaj więcej
Historyczne miejsca, które poznaliśmy podczas wspólnych podróży po Śląsku, skłoniły do podjęcia decyzji o zawarciu małżeństwa w Świdnicy – mówią państwo młodzi. czytaj więcej
Kilka tysięcy wniosków złożonych przez właścicieli zabytków z całej Polski, a wśród nich dwa z Parafii Ewangelickiej w Świdnicy. Oba pozytywnie ocenione przez ekspertów otrzymały dofinansowanie. Dodatkową niespodzianką był również fakt, że jedna z aplikacji uzyskała aż 85 punktów i zajęła pierwsze miejsce na liście dotacji. W ramach 1 naboru do programu Dziedzictwo kulturowe / Ochrona zabytków Kościół Pokoju otrzymał 300 tys. złotych na ratowanie zabytkowego XVII-wiecznego cmentarza oraz 450 tys. złotych na prace konserwatorskie przy XVIII-wiecznym ołtarzu wraz z emporą. Na temat wartości, liczącej prawie cztery hektary, nekropolii okalającej Kościół Pokoju wypowiada się dr Piotr Oszczanowski z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego: Dawna nekropolia przy kościele Trójcy Świętej w Świdnicy to jedno z najwartościowszych ewangelickich założeń cmentarnych na terenie Śląska i naszego fragmentu Europy. Wartość jego jest tym większa, gdyż w dalszym ciągu jest integralnym elementem historycznego zespołu kościoła Pokoju. Cmentarz w kontekście ideowym i urbanistycznym stanowi swoiste dopełnienie dla samej świątyni, jest miejscem pochówku tych wszystkich, dla których kościół Pokoju był przez stulecia miejscem modlitwy oraz jakże podniosłych uroczystości w życiu członka gminy luterańskiej – chrztu, konfirmacji oraz zawarcia związku małżeńskiego. Tu także rozpoczynała się „ostatnia” droga protestanta świdnickiego – po stosownych egzekwiach pogrzebowych we wnętrzu świątyni jego szczątki doczesne wynoszone były na zewnątrz kościoła i odprowadzane na miejsce wiecznego spoczynku, tj. na przyległy cmentarz. I tak trwało to przez blisko 250 lat – do roku 1889 r., kiedy to powstał nowy cmentarz ewangelicki położony poza tzw. „okręgiem” kościelnym. Wyznaczenie obszaru cmentarza w najbliższym sąsiedztwie świątyni nastąpiło na mocy decyzji władcy habsburskiego Ferdynanda III. Ma zatem to otoczenie kościoła Pokoju swoistą „sankcję” prawną, bezdyskusyjny status historyczny i wszelkie znamiona legalności. Pierwszy pochówek odbył się 29 stycznia 1654 r.; zaś pierwszy pogrzeb, po którym pamiątką pozostało zachowane kazanie i który ma też ogromne znaczenie dla historii tego obiektu, miał miejsce 2 września 1656 r., a związany był z najbliższą rodziną wielce zasłużonego dla tej świątyni Daniela von Czepko (zmarłą bowiem była jego żona – Anna Catharina z domu Heintz). Warto nadmienić, że już od 1657 r. – tj. po zakończeniu zasadniczych etapów budowy kościoła – pochówki mogły się odbywać wokół całej świątyni i na terenie wydzielonym murem tzw. „okręgu” kościelnego. Zachowane do dzisiaj, pojedyncze pomniki nagrobne z lat 1652–1741 stanowią zaledwie fragment i to znikomy dawnego, a jeszcze istniejącego oryginalnego „wyposażenia” cmentarza. Dr Piotr Oszczanowski o ołtarzu i emporze wschodniej: O niezwykłej oryginalności, a tym samym wartości wystroju i wyposażenia kościoła Pokoju decydują jego poszczególne elementy – doskonale wpisujące się i dopełniające jego unikalną konstrukcję architektoniczną. W pierwszej kolejności są to drewniane empory. Tak konsekwentnie zaplanowane i nadające niepowtarzalny charakter tej budowli. Stanowiące z jednej strony o jej egalitarnym przesłaniu, a z drugiej o ambicjach dawnych świdnickich mieszczan i arystokratów, także reprezentantów cechów rzemieślniczych i gildii kupieckich. Dwie kondygnacje empor rozmieszczono w nawach bocznych i transepcie, a z czasem uzupełniono o dodatkowe empory międzykondygnacyjne oraz loże szlacheckie (np. wybudowana pod koniec XVII w. w południowym ramieniu transeptu loża Hansa Heinricha I von Hochberg z Książa) i cechowe (m.in. w 1657 r. stolarzy, szklarzy i kuśnierzy, nieco później, bo w 1698 r. też tkaczy, a już w XVIII w. sukienników). Te empory po stronie wschodniej, stanowiące tło dla ołtarza, wzbogacone imponującą dekoracją malarską i rzeźbiarską, niezwykle rozbudowanymi programami ideowymi, mają szczególną wartość. Bez poddania ich pracom konserwatorskim doprowadzimy do stanu, w którym cała świątynia zatraci to, co czyni ją unikatową – tak czytelny kontekst dla kultowej praktyki. Ołtarz, mający ideowy i konstrukcyjny związek z emporami, powstał dzięki hojnej fundacji 1500 talarów zapisanych w testamencie 10 listopada 1730 r. przez pochodzącego ze Szwecji starszego świdnickiego cechu garncarskiego Petera Pauliandera, a wykonał go pochodzącego z Drezna świdnicki rzeźbiarz Gottfried August Hoffmann. Poświęcenie rokokowego ołtarza nastąpiło 25 września 1752 r. Dzieło to budzi powszechny szacunek – ostatnio na przykład, co ze względu na historię powstania, jest w pełni zrozumiałe – u Pary Królewskiej ze Szwecji, która zwiedzała Kościół Pokoju w maju 2011 r. Zarówno jakość artystyczna ołtarza, jego skala, jak i ilość rzeźb pełnoplastycznych i reliefów, różnorodność i pomysłowość motywów ornamentalnych, a przede wszystkim wyszukane treści ideowe czynią go bardzo ważną i udaną kreacją śląskiego rokoka i tutejszej sztuki protestanckiej.