Wybierz język:

Facebook
Największy drewniany kościół w Europie na liście UNESCO
Pokaż aktualności
  • Festiwal Bachowski

    19.07.2015

    W związku z XVI edycją Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego czytaj więcej

  • Od kantaty do kantaty

    08.07.2015

    …w Kościele Pokoju. czytaj więcej

  • Kościół Pokoju nowym cudem Polski

    29.06.2015

    Zachęcamy do oddania głosu! czytaj więcej

  • Ślub krewnego Helmuta Jamesa von Moltke

    28.06.2015

    Historyczne miejsca, które poznaliśmy podczas wspólnych podróży po Śląsku, skłoniły do podjęcia decyzji o zawarciu małżeństwa w Świdnicy – mówią państwo młodzi. czytaj więcej

Ukryj aktualności

Dolny Śląsk zaprasza Roztocze

11.08.2010

W sierpniu Toruń, we wrześniu Zamość. Tak w skrócie można zrelacjonować dotychczasową wędrówkę świdniczan promujących Dolnośląski Szlak UNESCO w Polsce. Podróżowanie do kolejnych miast przypomina trochę odręczne pisanie zaproszeń. Nie na komputerze i w pośpiechu, ale osobiście i ze starannością. Z rozmysłem starają się także organizatorzy adresować koperty tak, aby każdy list trafił do odpowiedniej osoby. Pobyt w Zamościu uzmysłowił nam, że pomimo znacznej odległości, jaka dzieli oba miasta od siebie, są one pod wieloma względami podobne. Wpis na Listę UNESCO oraz położenie geograficzne – Dolny Śląsk i Roztocze – to atuty warte wykorzystania w promocji. Trudna i burzliwa historia, która miała olbrzymi wpływ na myślenie i duchowość mieszkańców naszych miast jest jednocześnie ważnym czynnikiem kształtującym odmienność kulturową Świdnicy i Zamościa. Jestem pewny, że nawiązując współpracę w obszarze kultury możemy – poza pozytywną w każdych warunkach wymianą myśli – wpłynąć na rozwój turystyki, a poprzez to zyskać wiele korzyści stymulujących nasz rozwój gospodarczy – tak po powrocie z Zamościa powiedział Waldemar Skórski, wiceprezydent Świdnicy. W podróż do Zamościa – oprócz pewności, że Dolny Śląsk jest OK! – zabraliśmy także prezentację multimedialną, wystawę, film i ścieżkę edukacyjną. Towarzyszyli nam aktorzy Starego Teatru, którzy w Zamojskim Domu Kultury zagrali spektakl „Mądry tak nie podróżuje…”. Bezcenne są rozmowy z ludźmi podczas spotkań, wernisaży i konferencji. Przecież internet, telewizja czy radio nie są w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Media mogą wzmocnić nasz przekaz, ale tak naprawdę ważny jest dialog, który pozwala poznać się i zrozumieć. Po podróży, oprócz nowych znajomych, pozostały w Zamościu także inne ślady naszej obecności: wystawa fotografii, pamiętnik Christiana Czepki „Podróż szwedzka” i gotowe scenariusze lekcji języka polskiego, historii, geografii i wiedzy o kulturze. Ekspozycję przybliżającą dolnośląskie zabytki UNESCO będzie można oglądać jeszcze przez cały wrzesień w Nadszańcu Bastionu VI – obiekcie, który po kompleksowej restauracji ostatnio udostępniono zwiedzającym. Kawaler, bo tak nazywany jest też Nadszaniec, zadziwił nas rozmiarami i stylem architektonicznym. Okazało się, że jest to jeden z cenniejszych zabytków militarnych w Polsce. W Książnicy Zamojskiej pozostawiliśmy dla czytelników pamiętnik świdnickiego podróżnika. W ten oto sposób, w miniony weekend wieść o naszym XVII wiecznym bohaterze dotarła aż do Zamościa. I jest to chyba najdalej wysunięte miejsce na wschodzie Polski, gdzie dotąd usłyszano o Czepce. Mamy nadzieję, że miejscowi nauczyciele skorzystają z materiałów edukacyjnych i dzięki temu Christian Czepko rozpocznie kolejny etap podróżowania – poza czasem i przestrzenią.

Newsletter Powered By : XYZScripts.com